poniedziałek, 24 października 2011

Na dzień dobry, czyli warm welcome ;)

    Miło mi jest powitać wszystkich na moim blogu, który dopiero co zawitał w ogromnej przestrzeni internetu, jaką jest blogosfera, a ja już traktuję go jak swoje dziecko. Żeby być przed sobą, a przede wszystkim, przed Wami szczera, to muszę przyznać, że strasznie niedoświadczona ze mnie matka i mam pewne obawy, co do kondycji mojego potomka za jakiś czas, ale jak to mówią - potrzeba zaliczenia-matką sukcesu. Nie pozostaje nic innego jak myśleć pozytywnie i przeprosić z góry za wszelkie niedociągnięcia tudzież niedoskonałości - it will all get better in time ;)

    O czym będę tutaj pisać? Głównym tematem  bloga będzie product placement, czyli forma reklamy produktu, która od lat dwudziestych XX w. rozprzestrzeniła się zupełnie jak zarazki grypy na jesień, atakując wszystkie media. Skoro każdy, no może prawie każdy, ma z product placement styczność, to nie zaszkodzi co nieco zgłębić to zagadnienie, w końcu małe co nieco jeszcze nikomu nie zaszkodziło - Kubuś Puchatek coś na ten temat wie ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz